- Odpocznij ! - powiedział Drago i położył się obok .
* Rano *
Gdy się obudziłam zobaczyłam Draga i Ole .
- Co się stało ? - zapytałam zaspana .
- Już nie długo - uśmiechnęła się Ola .
Zamknęłam oczy i próbowałam znowu usnąć gdy . . . poczułam kopanie !
- Drago - wyjąkałam ze łzami w oczach .
Drago podbiegł do mnie i ścisną za łapę .
- Wszystko będzie dobrze . . . - uspokajał mnie Drago, choć sam wyglądał na zdenerwowanego .
- Drago wyjdź ! - rozkazała Ola, a Drago niechętnie wyszedł .
* Po porodzie *
Ola wyszła na korytarz i zawołała Draga .
Drago wkroczył do pokoju, a przy mnie zobaczył trzy wilczątka .
Wyglądał na szczęśliwego, ja z resztą też . . .
- Jak je nazwiecie ? - zapytała Ola .
- My już wiemy - uśmiechną się i przytulił mnie Drago .
- To Candy - pokazał łapą na najmniejszą waderę :
- A to Bruno . . . - powiedziałam pokazując na Basiora :
I Laura . . .- powiedzieliśmy razem patrząc na ostatnie wilczątko :
- Luna i szczeniaki będą musiały jeszcze tu zostać ! - powiedziała Ola i wyszła na chwile z pokoju .
- Zostanę z . . .- zaczął Drago, głaszcząc Bruna.
- Zobacz co się dzieje z watahą . . . szczerze to nie wiem czy Eragon da sobie radę . . .- powiedziałam .
- Zgoda . . . - nie chętnie zgodził się Drago i pocałował wszystkie szczeniaki po kolei .
- Kocham Cię - zawołałam do odchodzącego Draga .
- Ja ciebie też ! - i wyszedł .
Zostałam sama ze szczeniakami .
- Ola ! - zawołałam .
- Tak ? - przybiegła jak najszybciej .
- Ile będę tu musiała jeszcze być ? - zapytałam .
- Wiesz, już możesz iść . . . - powiedziała Ola .
- Co ?! - zapytałam zaszokowana - czemu mówiłaś, że mam zostać ?
- Bo chciałam z tobą porozmawiać !
- Dobrze, o czym ?
- To są przyszłe alfy . . .
- Tak, wiem !
- Ale trzeba wybrać tylko jedno na przyszłą alfę !
- Wiem . . .
- Na razie nie ma się co przejmować . . . - uśmiechnęła się Ola .
- Dobrze - powiedziałam .
- Wiesz, pójdę zawołać Eragona by przekazać Dragonowi, że może po ciebie przyjść - powiedziała Ola i wyszła .
< Drago ? >
No comments:
Post a Comment