Siedziałam przy swojej jaskini usiłując się opalić , co jest trochę trudne, gdy jest się wilkiem i ma się sierść dosłownie wszędzie!!! Nagle słonko przesłoniła mi rozświergotana Laura! Uśmiechnęłam się do niej od razu.
W końcu widziałam wczoraj coś bardzo interesującego.
- Hej - odparła Laura
- Cześć - odparłam bardzo zadowolona
- Coś ty taka wesoła???
- Wyczuwam miłość w powietrzu - szepnęłam
- No coś ty?!
- A jednak. Ty i Tajler to coś poważnego???
<Laura dokończ proszę>
No comments:
Post a Comment