Dużo wilków zaczęło się śmiać .
W oczach Candy zobaczyłam wielki zachwyt .
- Pierwszą rundę wygrywa ... Saimon ! - uśmiechnęłam się .
Po chwili podszedł do mnie Zayn .
- Zabiłem smoka ! - powiedział zły .
- Widać nie usłyszałeś podpowiedzi . - powiedziałam spokojnie - Smok to też zwierze, a zwierze to natura, Candy ma żywioł natury, zabijesz ?
- To o to chodziło ?!
- Tak
Zayn poszedł .
No comments:
Post a Comment