- Hej- powiedziałem- Jak się masz?
Przytuliłem ją.
- Jeszcze nie jesteście parą- usłyszałem
- To ty Keil? Nie wchodź mi w drogę.- mruknąłem cicho
- Mogę robić co chcę- warknął
- Nie jesteś Alphą- powiedziałem
- Ty też nie- odparł
- No i? To ty się żądzisz i...
Nie skończyłem bo zobaczyłem minę Candy.
- I nieważne
<Candy/Kail?>
No comments:
Post a Comment