- Laura znalazła jego duszę ? - zapytała mama
- Tak... - usiadła, wystawiłam swoją łapę do przodu, a w niej miniaturka duszy Bruna.
- Da się z nim rozmawiać...?
- Można, ale tylko zadawać pytania... zaś On będzie pisał na piachu lub stukał w jakieś przedmioty...
- A gdzie On jest tak dokładnie..? - dopytał Drago
- Hmm... między piekłem, a niebem... wędruje po świecie i poszukuje przygód, ale jako duch.... - powiedziałam i schowałam łapę
< Luna?>
No comments:
Post a Comment