Szedłem drogą...
Nagle wpadłem na Candy.
- O! Cześć- powiedziałem- Candy...
-Czemu jesteś taki smutny?- spytała
- Ja? Nie...- zamyśliłem się- Candy chodźmy nad jezioro. Chcę ci coś powiedzieć.
*Nad jeziorem*
- No? to co mi chciałeś powiedzieć?
- Candy...- rzekłem- Nie chcę żebyś się zdziwiła. Jeśli nie uda mi się wygrać nie mogę tu zostać...
<Candy? Muahahaha>
No comments:
Post a Comment