Od Laury "Przemiana"

Obudziłam się i wstałam z łózka. Zaczęłam ogarniać. Przeszłam koło lustra i zobaczyłam.... siebie inną.
- Co się stało...? - spojrzałam głęboko w lustro.
Nagle wyskoczyło to....:

Odskoczyłam do tyłu upadając na bok. 

- Kto ty? - warknęłam

- Twoja druga strona... demon...

- Że mam dostęp do demonów to nie znaczy że od razu nim jestem.... - posmutniałam

- Ale tak jest... - powiedział i zniknął
- Jestem demonem... - powiedziałam cicho.
Usiadłam w najciemniejszy konto mego pokoju. Skuliłam się i przemyślałam siebie.
Nagle do pokoju wszedł Drago:
- Laura gdzie jesteś...? - zapytał wchodząc.
W ciemności, w której siedziałam było widać tylko czerwone oczy:

- Laura co Ci? - zapytał podchodząc do mnie

- Nic... - wyszłam z ciemności

- Widzę...

- Jestem demonem... - powiedziałam z płaczem i przytuliłam tatę.

- Wiem.... moi rodzice mieli to samo.... - powiedział

Nagle przyszła Candy z Luną:

< Candy? Luna?>